16-07-2015, 18:27
Sega nie ma na dzień dzisiejszy najmniejszych szans, jeśli chodzi o konsole stacjonarne. Moim zdaniem najlepszym dla niej ruchem byłoby zaciśnięcie pasa i zębów, wydanie tych odsmażonych kotletów na Androida wydanych wyłącznie w celach stricte zarobkowych i wzięcie się za tworzenie konsoli nie stacjonarnej, a przenośnej. W tej chwili na rynku konsol przenośnych mamy dwóch potentatów - Sony i Nintendo. Jednak konsole te nie mają jeszcze tak bardzo umocnionej pozycji na światowym rynku - niby Nintendo ma swój fandom, który kupuje ich konsole przede wszystkim dla zajebiście grywalnych gier, jednak nie wygląda to tak "różowo" jak za czasów GB czy GBC. Sprawa z Sony i ich PS Vita wygląda raczej słabiej, przynajmniej z tego co mi wiadomo. Sega powinna zrobić ruch, jaki niegdyś zrobiło Sony wydając ukochanego PSX. Współpraca z mniejszymi, utalentowanymi studiami, dawanie wolnej ręki producentom gier, inwestycja w nowe projekty. Dodając do tego rozsądną cenę i przyzwoity sprzęt - mielibyśmy fantastyczny powrót podupadającego giganta. Jednak jest to tylko moja Utopia, a znając ich znowu wyjdzie pierdyliard gier z niebieskim jeżem w roli głównej ;__;