02-09-2015, 12:24
Gdyby Hetfield nie przestał pić to może nadal by miał dobry głos, a Kirk bez Waha może by grał dobre solówki. O, a Ulrich gdyby umiał coś więcej niż wybijanie 4/4 to też byłoby fajnie. Trujillo trzyma akurat wysoki poziom.
Ja wiem, że podchodzę do Metallici krytycznie. Po prostu uważam, że wszystko przemija, a oni na siłe próbują pozostać na scenie, grając swoje legendarne kawałki gorzej niż kiedyś i w dodatku przypominając ludziom, jakie one są proste w konstrukcji :/
Co do samego opisu relacji - krótko, zwięźle i na temat. Nie ma się co do czego czepiać
Ja wiem, że podchodzę do Metallici krytycznie. Po prostu uważam, że wszystko przemija, a oni na siłe próbują pozostać na scenie, grając swoje legendarne kawałki gorzej niż kiedyś i w dodatku przypominając ludziom, jakie one są proste w konstrukcji :/
Co do samego opisu relacji - krótko, zwięźle i na temat. Nie ma się co do czego czepiać
