28-10-2015, 11:27
Drepag widząc to, stwierdził, że zacznie igrać z ogniem. Podczas końcówki gitarowego solo tomzacza, dzięki któremu zdobyłby Platynę, został mistrzem świata w Rock Band 2, które to solo wykonywał od 5 godzin, Drepag wyłączył tomzaczowi prąd.
-KUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU...- darł się tomzacz, po czym wybiegł z domu. Zobaczył tam Drepaga.
-Ej, stary - rzekł Drepag - nie wiem czy jesteś tego świadom, ale tamten koleś przeniósł twój dom na jakieś totalne zadupie, wybudował tam zasrany Erebor, siedzi na MOIM kiblo-fotelo-tronie, i postanowił jeszcze wyłączyć ci prąd.
-...KRWI! - wrzasnął tomzacz, po czym chwycił za miecz, i rzucił się do oblężenia... bez zbroi. Udało mu się pozbyć straży, wyważyć frontowe drzwi, rozdupczyć całą armię. Wpadł do sali tronowej i rzucił się na liva. Niestety potknął się i skręcił sobie kark. Gdy livo patrzył na zwłoki tomzacza myśląc "Co się kuźwa dzieje", Drepag zaszedł go od tyłu i znokautował. Następnie wrzucił liva do bomby atomowej, którą wystrzelił prosto w Gwiazdę Śmierci (Nie, to nie Luke ją zniszczył. To byłem ja. Nie wiedzieliście?). Tomzacza zamknął w zbiorniku z substancją, która miała zapobiec rozłożeniu się jego ciała, po czym zaczął badania nad eliksirem, mogącym przywrócić mu życie. Nadal chciał by Gra o Wzgórze trwała.
-KUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU...- darł się tomzacz, po czym wybiegł z domu. Zobaczył tam Drepaga.
-Ej, stary - rzekł Drepag - nie wiem czy jesteś tego świadom, ale tamten koleś przeniósł twój dom na jakieś totalne zadupie, wybudował tam zasrany Erebor, siedzi na MOIM kiblo-fotelo-tronie, i postanowił jeszcze wyłączyć ci prąd.
-...KRWI! - wrzasnął tomzacz, po czym chwycił za miecz, i rzucił się do oblężenia... bez zbroi. Udało mu się pozbyć straży, wyważyć frontowe drzwi, rozdupczyć całą armię. Wpadł do sali tronowej i rzucił się na liva. Niestety potknął się i skręcił sobie kark. Gdy livo patrzył na zwłoki tomzacza myśląc "Co się kuźwa dzieje", Drepag zaszedł go od tyłu i znokautował. Następnie wrzucił liva do bomby atomowej, którą wystrzelił prosto w Gwiazdę Śmierci (Nie, to nie Luke ją zniszczył. To byłem ja. Nie wiedzieliście?). Tomzacza zamknął w zbiorniku z substancją, która miała zapobiec rozłożeniu się jego ciała, po czym zaczął badania nad eliksirem, mogącym przywrócić mu życie. Nadal chciał by Gra o Wzgórze trwała.