Poznań Game Arena 2012

[Dorczenzo]

Dorczenzo spędził cały weekend w Poznaniu, aby wrócić do Was z relacją wideo i galerią pełną zdjęć. Jak wyglądało tegoroczne PGA? Czy "legenda powróciła", jak zapowiadali organizatorzy? Tego dowiecie się z powyższego materiału, a poniżej jeszcze kilka słów od autora:

"Cześć wszystkim!
Przepraszam Was za tyle powtórzeń w filmie i nieskładne niekiedy wypowiedzi. Byłem wykończony po trzech dniach pracy i nieustannym bieganiu z tobołami Być może nie wszystko wyszło tak jak powinno, ale i tak się cieszę, że mogłem dla Was zrobić TĘ relację Pozdrawiam również użytkowników craces oraz sergeron - fajnie było Was spotkać i pogadać!"


By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: Poznań Game Arena 2012

[Sojtin]

Zdecydowanie najciekawszym elementem całej imprezy był ZTG szkoda tylko że dowiedziałem się o tym dopiero w niedziele, aczkolwiek i tak załapałem się na kilka zajmujących wykładów i projekcje \"Indie Game - the movie\".

[ExGamer]

Jak dla mnie to na tych targach była "bida z nendzom". Mało gier do obejrzenia, mało cosplayowców. Cienko. Jedyne co zdało egzamin to chyba ZTG i turnieje. I to chyba tyle. Słabo. Głównej sceny nei oceniam, bo "gimbaza everywhere".

[knopers]

Mi się tam najbardziej podobało stoisko retro gaming i możliwość zakupienia puszki pandory.

[Piotrek1113]

Szkoda, że mnie nie było. Zakupiłbym koszulkę z 1-upem

[Piskle]

@Piotrek1113
wszystkie koszulki masz tu:http://level77.eu/ a ta \'z 1upem\' jest tu:http://level77.eu/t-shirt/mario-t-shirts/extend-your-life-melange-t-shirt.html

[brickgame]

Same nerdy w okularkach....... Popracujcie nad sobą. Kto będzie bronił tego kraju!!!!

[antico]

napisałem to w komentarzach, ale powtórzę to jeszcze raz tu..

PGA chce być na siłę inne niż wszystkie około komputerowe targi na świecie, ale młodzież (bo głównie do nich trafia ten materiał) nie chce polskiej wersji All Things Digital, tylko E3, porównując do poprzednich lat, ciesze się, że targi rozrastają się, zwracając uwagę, coraz większych "graczy rynkowych", jednak martwi profil jakie PGA kształtuje, będąc bardziej konwentem około komputerowym, a nie pełnoprawnymi targami rozrywki elektronicznej.