Nintendo 2DS - Jak wy to widzicie?

[ichabod]

Ja się chwilkę pobawiłem i... fajny ten 2ds. Plastikowy, kolorowy, wygląda całkiem solidnie (w sensie raczej nie rozwali się po walnięciu o ziemię), a co najważniejsze, jest cholernie wygodny, o wiele wygodniejszy od zwykłego 3dsa. No i cena robi swoje. Jeśli ktoś planuje grać i tak w domu i nie zależy mu na wyglądzie konsolki, a np. chce po prostu mieć na czym zagrać w poki (a one akurat 3d nie potrzebują wcale, w przeciwieństwie do np. Super Mario 3D Land czy Luigi's Mansion 2), to 2ds to dobra opcja.

Trzeba odszczekać nabijanie sie z Kamila

[DoktorEggman]

Zrobicie recenzje tej konsolki? Wydaję mi się ciekawą i godną zakupu. Mi nie przeszkadza jaj kształt i wielkość.

[noctous]

Ktoś ma? Zastanawiam się nad kupnem, bo wygląda na całkiem przyzwoitą konsolkę.

[dotz]

Ja mam. "Proszę zadawać pytania".

Z 3DS czy 3DS XL nie mam porównania, bo zwyczajnie tych konsol nigdy w życiu nie miałem w rękach.

Jeżeli ktoś z Lublina lub okolic ma ochotę się spotkać i "zamienić" się na chwilę na 3DSa, proszę o kontakt.

W porównaniu z PS Vita:
na plus: gry Nintendo, oporowy ekran + rysik (tak, to jest dla mnie PLUS, rysikiem łatwiej paciać w klawisze na wirtualnej klawiaturze, niż palcami),

na minus: rozdzielczość ekranu (Rayman na Vita powala, na 3DS ledwo go widać), kontrast/soczystość kolorów, wydajność procesora i grafiki (przy Mario niekoniecznie widać różnice, ale przy Metal Gear już tak), bateria krótko trzyma i trzeba często ładować, wielkość (Vita ładnie wchodzi do kieszeni, 2DS z trudem - jest o centymetr za duży na jednym boku), przyciski i d-pad małe jakieś.

Rezultat: jestem zadowolony z zakupu. Virtual Console chodzi. Mario chodzi. Zamówiłem ze 3 nowe cartdirge, jadą do mnie. Ładowarkę i tak noszę w plecaku.

[noctous]

Ja mam. "Proszę zadawać pytania".

Z 3DS czy 3DS XL nie mam porównania, bo zwyczajnie tych konsol nigdy w życiu nie miałem w rękach.

Jeżeli ktoś z Lublina lub okolic ma ochotę się spotkać i "zamienić" się na chwilę na 3DSa, proszę o kontakt.

W porównaniu z PS Vita:
na plus: gry Nintendo, oporowy ekran + rysik (tak, to jest dla mnie PLUS, rysikiem łatwiej paciać w klawisze na wirtualnej klawiaturze, niż palcami),

na minus: rozdzielczość ekranu (Rayman na Vita powala, na 3DS ledwo go widać), kontrast/soczystość kolorów, wydajność procesora i grafiki (przy Mario niekoniecznie widać różnice, ale przy Metal Gear już tak), bateria krótko trzyma i trzeba często ładować, wielkość (Vita ładnie wchodzi do kieszeni, 2DS z trudem - jest o centymetr za duży na jednym boku), przyciski i d-pad małe jakieś.

Rezultat: jestem zadowolony z zakupu. Virtual Console chodzi. Mario chodzi. Zamówiłem ze 3 nowe cartdirge, jadą do mnie. Ładowarkę i tak noszę w plecaku.

A jak z wygodą podczas grania? Jak leży w dłoniach?

[WeridoPL]

A ja to widzę bardzo... dwuwymiarowo.

To ambitnie. Odbiorę ci może łopatę, to nie będziesz odkopywał tematów by napisać byle posta z zerową wartością merytoryczną? O, i małe ostrzeżonko dołożę na przyszłość

[Hixovick]

Wszyscy piszą, że Nintendo stworzyło 2DS dal dzieci. To swoją drogą, ale prawda jest inna! Otóż wielkie N naruszyło patent z 3D bez okularów. Firma Tomita Technologies opatentowała ten patent i Nintendo od każdego sprzedanego 3DS musi płacić Tomita'cie 1,82% tej kwoty (mam na myśli cenę 3DS) i to nie tylko sprzedanego w Japonii, ale na całym świecie! Niby takie (w przybliżeniu) 2%, ale np. sprzedają 10 mln 3DS w roku i proszę: (policzmy średnią cenę 3DS w Polsce po odjęciu VAT'u i marży nałożonej przez sklep) 400zł od sztuki 3DS * 10 000 000 sprzedanych egzemplarzy / 50 (jak tak uczyłem się wyliczać procenty, że jeżeli 2% to trzeba podzielić 100 (bo 100%) przez te, w naszym przypadku, 2% i liczbę, z której procent wyliczmy dzielimy przez iloraz, który nam wyszedł poprzednio) =8 000 000 PLN dla firmy Tomita! Nintendo nie chcąc tracić kaski stworzyło 2DS bez tego patentu firmy Tomito (3D bez okularów). Więcej na ten temat przeczytacie tu.