True, true. Oczywiście mam tego świadomość i robię z tym co się da. Z każdym filmem jest lepiej, co mnie pociesza
Osobiście nie lubię słuchać sepleniących ludzi, zaskakuje mnie więc - autentycznie - rozmiar audytorium, jakie zebrało się wokół mojego kanału w całkiem krótkim czasie. A więc - jak mówisz - mam nadzieję, że jest potencjał
Co do edukacji zaś. Wiadomo - są ludzie, którzy widzą w niej wartość i pokładają w niej nadzieję. Ja też kiedyś miałem ten etap, teraz natomiast widzę same negatywy systemu. Dobra droga, to moim zdaniem droga pasji i szczerego zaangażowania. Jeśli ktoś kręci na studiach, widać nie powinien na nich być, a winien zająć się czymś, co ma związek z jego zainteresowaniami. Tak naprawdę.