![]() |
Chińskie Podróbki Tamagotchi - Wersja do druku +- Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™ (https://forum.arhn.eu) +-- Dział: arhn.eu (https://forum.arhn.eu/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Z Głównej... (https://forum.arhn.eu/forumdisplay.php?fid=80) +--- Wątek: Chińskie Podróbki Tamagotchi (/showthread.php?tid=2246) |
Chińskie Podróbki Tamagotchi - neko - 14-07-2012 ![]() Neko odgrzebuje nasz klasyczny materiał na temat Tamagotchi i prezentuje wam sequel do niego. W tym wideo zobaczycie przegląd kilku tanich podróbek oficjalnych wirtualnych zwierzątek wywodzących się głównie z Chin. Czy wszystkie są tak słabe jak możnaby się spodziewać? Odpowiedź może was zaskoczyć! By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: Chińskie Podróbki Tamagotchi Chińskie Podróbki Tamagotchi - Nintendo_maniac.Kacper - 14-07-2012 Jak byłem mały to właśnie trafiłem na takie podróbki ![]() Jak byłem mały to na coś takiego trafiłem, ale po 2 dniach zabawy znudziło mi się ![]() Sorry za 2 komentarze, ale NET mi się zacią ![]() RE: Chińskie Podróbki Tamagotchi - Haruka - 14-07-2012 Na miejskim rynku i ogólnie w sklepach było tego multum, ale dane mi było mieć tylko, albo aż jedną taką zabawkę. Był to kotek Littlest Pet Shop kupiony hm ... 6 lub 5 lat temu. Coś takiego. Kotek fakt, nie rósł, ale było dużo mini-gierek i nie trzeba było sprzątać. Może kiedyś go jeszcze znajdę, bo syf w piwnicy jak i w pokoju mam niezły. ;D Anyway, czy Pokewalker dołączany do Pokemon HeartGold/Soulsilver też się liczy jako Tamagotchi? RE: Chińskie Podróbki Tamagotchi - knopers - 14-07-2012 Ja swoją podróbkę kupiłem w kiosku za 5zł. Producent jest mi nie znany ponieważ były tam same chińskie znaczki. Jak można się domyślić rozwaliła się po 3 dniach. RE: Chińskie Podróbki Tamagotchi - Grodek - 14-07-2012 Ja w swojej kolekcji miałem chyba 2 gatunki podróbek. Na pewno jedna z tych hiszpańskich (w końcu tam kupiłem i model taki sam jak w tym filmie) oraz klasyczny Dinkie Dino. Przypomina mi się teraz podstawówka i ten hype na te dziadostwa. Chińskie Podróbki Tamagotchi - ExGamer - 14-07-2012 Różowe pazurki ![]() ![]() Chińskie Podróbki Tamagotchi - Wojt - 15-07-2012 Pamiętam, to były czasy kiedy 2 brzdące (ja i brat) cały czas siedzieliśmy u rodziców w pokoju i graliśmy na podróbce Pegasusa. Ponieważ rodzice nie mogli z tego powodu oglądać telewizji postanowili kupić nam na gwiazdkę nasz pierwszy telewizor. I o to pod choinką stał wielki (jak dla małego człowieka) telewizor z kokardką i dwa malutki pudełka z tamagotchi. Razem z bratek nawet nie zwróciliśmy uwagi na telewizor, który według rodziców był główną atrakcją i wydatkiem, a my bawiliśmy się tygodniami naszymi elektronicznymi zwierzątkami. RE: Chińskie Podróbki Tamagotchi - Witold - 16-07-2012 Moje pierwsze własne "tamagoczi" wyglądało jak Pikachu. Oczywiście standardowo jedna postać-kurczak, która miała swoje 3 etapy życia. Celem gry było oczywiście dbanie o zwierzaka. Jakie było utrudnienie gry? Trzeba było go umiejętnie wykarmić, ćwiczyć z nim przez zabawę(na którą w nadmiernych ilościach nie miał ochoty, albo po prostu zdychał.) i dbać o jego odpowiednią wagę. Kiedy osiągał jej maksymalną liczbę w grze, umierał. Mój rekord utrzymania go przy życiu to aż jedna noc. RE: Chińskie Podróbki Tamagotchi - Dark Archon - 16-07-2012 Gratulacje. Mój pierwszy zwierzak to zabawka, której nigdzie nie potrafię znaleźć. Szczeniak, który podróżował po różnych pomiesczeniach. Po domu, podwórku itd. Oczywiście rósł, można się z nim było bawić w ściganie piłki (?) i zgadywanie w którą stronę się odwróci. Podobno potrafił przeżyć 30 dni (a może 60?) więc oczywiście jak tylko mogłem starałem się utrzymać go przy życiu. Pamiętam, że dosłownie dzień lub dwa przed osiągnięciem wieku granicznego zabawka się zawiesiła. Byłem załamany ![]() PS. Jeśli ktoś kojarzy tego zwierzaka i wie gdzie go dorwać, to byłbym wdzięczny. Chińskie Podróbki Tamagotchi - robix95 - 13-02-2013 Jak byłem młodszy, to sam miałem kilka rodzajów tamagotchi (oczywiście podróbki), m.in. Dinkie Dino w jakiejś rzekomo ulepszonej wersji, czyli wyświetlacz miał kolorowe tło, oraz coś podobnego do Virtual Pet'a. Nawet obecnie, choć rzadko, nadal można je spotkać w najróżniejszych wariacjach na targowiskach, itp. |