Witaj! Logowanie Rejestracja —
Zaloguj się
Login:
Hasło: Nie pamiętam hasła
 
Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™
  • Strona Główna
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Regulamin
  • Pomoc
Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™ › Allschool... › Offtop Wszelaki v
« Wstecz 1 ... 18 19 20 21 22 Dalej »

Ulubione filmy
Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Ulubione filmy
knopers Offline
Niedzielny gracz
**
Liczba postów: 139
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja: 15
#1
24-06-2012, 00:18
Witam pewnie każdy z was ogląda filmy i ma swoich ulubieńców w tym temacie możecie ich przedstawić.

1.Iluzionista
2.Jestem bogiem
3.Plan doskonały
4.Donnie Darko
5.Piątek 13-go
[Obrazek: fs_overall.png]
Szukaj
Odpowiedz
Chmurowaty Offline
I Am Ultraviolet
****
Liczba postów: 399
Liczba wątków: 25
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 163
#2
24-06-2012, 11:54
Ulubieńców jest co najmniej kilka, ale nigdy bym nie potrafił zrobić z tego faktycznego "top ileś" ponieważ ciężko by było z postawieniem danego tytułu przy konkretnej cyferce bez różnych sporności i przemyśleń, więc napiszę po prostu co mnie przyciągnęło i zostało na dłużej:

Nightmare on Elm Street - Mowa tu oczywiście o pierwotnej wersji z 1984 roku, obejrzałem ten film będąc 8 letnim dzieciakiem i mimo że wtedy bałem się jak cholera, film był strasznie przyjemny w odbiorze, kiedy trochę podrosłem i obejrzałem ten tytuł kilka następnych razy po prostu popadłem w uwielbienie tego filmu, co mi jednak przeszło po jakimś czasie. Ale jednak - Jest to jeden z moich ulubionych filmów.

Donnie Darko - Jest to swego rodzaju mój "guilty pleasure", ponieważ sam film dla mnie był strasznie słaby a bohater zachowywał się jak człowiek mocno opóźniony w rozwoju. Ale jednak przyciągnęła mnie do tego filmu fabuła ogółem, po prostu. Co prawda ostatni raz oglądałem to dobre 3 lata temu, ale nie sądzę by moje zdanie jakoś mocno się zmieniło gdybym znów postanowił to obejrzeć.

Session 9 - Film który chciałem obejrzeć od dawna, udało mi się dopiero rok temu, fajnie budował napięcie i mimo że fabularne zagadki były dość oczywiste dla widza, to oglądało się go do samego końca ze szczerą satysfakcją. No i w dodatku tekst na końcu filmu ("I live in the weak and the wounded... Doc.") wrył się do umysłu na dobre, ot co.

Cała seria o Haniballu Lecterze - Nie wiem dlaczego, ale w tym wypadku wolałem filmy od książek, może to wina aktora który odgrywał Lectera, ale w każdym razie jest to bezapelacyjnie świetna seria filmów jak i książek i jeszcze nie jeden raz na pewno do tego wrócę.
Szukaj
Odpowiedz
antico Offline
Follower of Bushido
*
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 0
#3
27-06-2012, 03:04
lubię dobre kino, od czasu do czasu obejrzeć film, który zapadnie w pamięci na tyle długo i dobrze bym potem chciał obejrzeć go jeszcze raz


Last Samurai - nieco sztampowy, momentami aż za bardzo amerykański, ale sceny batalistyczne, w szczególności ostatnia bitwa, wraz z poświęceniem Katsumoto, zawsze wywołują u mnie ciarki na plecach


Ghost Dog - historia płatnego mordercy kierującego się kodeksem moralnym bushido, niby prosta historia podobna nieco do sławnego Leona Zawodowca, jednak tutaj (jako że miałem okazje czytać te kilka pozycji, które pojawiają się w filmie) widać jak istota feudalnej Japonii zostaje przeniesiona na realia Nowojorskiej mafii


Fountain - tak naprawdę to Aronofsky robi same dobre filmy, ale ten uderzył we mnie chyba najbardziej, historia (a właściwie 3 historie) miłości która jest silniejsza od śmierci i czasu, niesamowity film


Lord of War - chociaż nie przepadam za Nicolasem Cage'em, to udało mu się nawet nie spaprać tego filmu, genialna, do bólu cyniczna opowieść jak robi się najbrudniejszy biznes na świecie, a punktem kulminacyjnym filmu jest spotkanie głównego protagonisty i antagonisty, w której to cały światopogląd na temat bezpieczeństwa i pokoju na świecie jest dekonstruktywny w 3 minutowym monologu Cage'a, majstersztyk !


to moje osobiste typy, takie tytuły, które zawsze przychodzą mi pierwsze na język gdy ktoś zadaje pytanie o filmy, oraz pozycje do których zawsze z przyjemnością wracam i gorąco polecam każdemu kogo mogłem zaciekawić owymi opisami
武士の死に様
葉隠
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Matuleczek Offline
emodzejquit
***
Liczba postów: 286
Liczba wątków: 47
Dołączył: May 2012
Reputacja: 39
#4
16-07-2012, 18:05
Wszystkie częsci Harrego Pottera
Wszystkie części Indiany Jones
Kick-Ass
Ice Age 4
Ghost Rider 2

Znalazło by się więcej jednak nie chcę się za bardzo rozpisywać :P
Szukaj
Odpowiedz
Dorczenzo Offline
so i herd u liek gamez
Liczba postów: 640
Liczba wątków: 51
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 216
#5
22-07-2012, 01:56
@up - SAME PEREŁKI!
Szukaj
Odpowiedz
Grodek Offline
Mistrz organizacji™
*****
Liczba postów: 517
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2012
Reputacja: 170
#6
22-07-2012, 14:13
Wszystkie części Star Wars
Wszystkie części Indiany Jones
Rocky - do czwartej części
Miasteczko Halloween
Piraci z Karaibów

Zapewne znalazłoby się więcej ale nie chcę mi się rozpisywać
Szukaj
Odpowiedz
Viriel Offline
VIP
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2012
Reputacja: 18
#7
22-07-2012, 16:50
(27-06-2012, 03:04)antico napisał(a): Fountain - tak naprawdę to Aronofsky robi same dobre filmy, ale ten uderzył we mnie chyba najbardziej, historia (a właściwie 3 historie) miłości która jest silniejsza od śmierci i czasu, niesamowity film

Zgadzam się, choć był mocno oniryczny. Ale moje uznanie zdobył głównie rewelacyjną muzą.

(27-06-2012, 03:04)antico napisał(a): Lord of War - chociaż nie przepadam za Nicolasem Cage'em, to udało mu się nawet nie spaprać tego filmu, genialna, do bólu cyniczna opowieść jak robi się najbrudniejszy biznes na świecie(...)

Najlepsza czołówka ever! Ten filmik o "losach" naboju, od wyprodukowania do użycia. Miodzio.

Co do innych ciekawych filmów, które na tyle zapadły w pamięci, że mogę je nazwać "ulubionymi", to zauważyłam, że absolutnie nie trzymam się jednego gatunku. Oczywiście, preferuję czystą fantastykę, ale jakoś nie przeszkadza to w sympatii do innych nurtów.

Siedem - za to, że minęło 15 lat od czasu, gdy go obejrzałam, a wciąż mam w pamięci wrażenie, jakie na mnie zrobił.

Gladiator - chyba za wszystko, wybaczam nawet przesłodzone momenty.

Obcy - cała seria ciekawa, ale Obcy 3 jakoś najbardziej utkwił mi w pamięci.

Predator - tak, w sporej części jedynka była strasznym gniotem, ale dwójka to co innego. Po prostu świetnie zaprojektowany przeciwnik - zawsze kibicowałam Predkom Winking Ale o "Obcy vs Predator" wolę zapomnieć, choć próba wymazania słodziastej finałowej scenki "omalże pocałunku" jest trudna...

Matrix - za wywołanie porządnego rozgłosu i zwrócenie uwagi na kino nurtu fantastyki. Za czarne, długie płaszcze i modę na ciemne okulary. Za całą masę kultowych tekstów i dobrą muzę.

Łowca Androidów - za kuszący smak cyberpunka w czystej postaci.

Ghost in the Shell - za przypomnienie, jak kocham cybera.

Piraci z Karaibów - cała seria. Bo to świetne kino familijno-przygodowe, a postaci kapitana Sparow'a nie idzie nie lubić.

A poza tymi jeszcze: Iron Man i Sherlock Holmes (no wiecie, lubię Roberta Winking ), 5 Element (znowu ten cyber), Drakula (Stokera, z młodym Reeves'em), Incepcja, Braterstwo Wilków, a nawet pierwsza część z serii Resident Evil.

- What do you hear?
- Nothing but the rain.
- Then grab your gun and bring in the cat.
- Aye-aye, sir!
Szukaj
Odpowiedz
Dorczenzo Offline
so i herd u liek gamez
Liczba postów: 640
Liczba wątków: 51
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 216
#8
24-07-2012, 20:12
Exe 10%

http://arhn.eu/forum/Temat-Seriale-mniej...%C4%99ksze
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »


  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  • Kontakt
  • arhn.eu
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 23-06-2025, 08:36 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 MyBB Group. Created by DSlakaitis.