Resident Evil: Operation Raccon City

[Stivi]

Kolejny nowy resident, po raz kolejny zostałem wgnieciony w fotel. Alternatywna historia? Najemnicy którzy chcą zabić Leona?! O ile Revelation wygląda iść w stronę starych części to tutaj autorzy chyba chcą przeprowadzić kolejny eksperyment.



Jestem ciekawe co z tego wyjdzie i mam nadzieje, ze będzie to coś więcej niż strzelanie do zombiaków. A wy jak na to reagujecie?

[Zzagrobnik]

Jest to jeden z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie tytułów 2012 roku, a ostatni trailer bardzo mi się podobał. Edycja kolekcjonerska też nieźle wygląda. Sam czekam na demo (jeżeli zdecydują się wypuścić).

Obawiam się jedynie, czy aby nie będzie zbyt podobne do spin-off'a RE: Outbreak - chodzi mi o kaleką sztuczną inteligencję i brak aktywnej pauzy w singlu (gram na razie w pierwszą część). Te dwa elementy strasznie mnie dobijają :/

[aspazar]

No i okazał się crapem.

[Jakub Sińczuk]

Na samym początku gra wydawała się być całkiem dobra, jednak po pewnym czasie zacząłem to zauważać coraz więcej błędów, które zaczęły mnie mocno irytować. Najgorsze było jednak to, że na trudniejszych poziomach trudności po prostu nie dało się przejść kampanii samemu ze względu na najgorsze jakie widziałem w grach komputerowych AI sojuszników. Przeszedłem tylko z poczucia obowiązku jako fan tej serii.

[Crix Doomsday]

Mi się grało całkiem dobrze, jednak...
Gdyby twórcy ją dużo lepiej przemyśleli, to można było zrobić z tego naprawdę dobrą grę. Lokacje były całkiem fajne, jednak niejednokrotnie dziwnie puste. Gdyby je zapełnić w większym stopniu elementami otoczenia to nie wyglądały by jak opuszczone magazyny. Przeciwnicy wyglądali naprawdę dobrze. Jednak jak by zamienić ich na masę powolnych zombie, dać nam znacznie mniej amunicji to gra od razu była by znacznie ciekawsza - survival.
Walki z bosami nie były za dobre jednak pomysł z przeciwnikami których nie dało się pokonać był ciekawy.
Wiele rzeczy można by było jeszcze wymienić.