26-01-2014, 19:50
Od dawna nurtuje mnie błaha z pozoru kwestia - czy jest różnica między jutubowymi materiałami "Zagrajmy w" oraz "Let's play". Ponieważ takowe oglądam ekstremalnie rzadko, jestem w temacie zupełnie zielony.
Kolejną rzeczą, która nie daje mi spokoju - jak myślicie, czemu młodzi twórcy chcą koniecznie nazywać swoje materiały "Zagrajmy w" i "Let's play"? Z czego wynika fakt, że zupełnie świadomie włączają się oni do tego potężnego nurtu, tym samym jeszcze bardziej zmniejszając swoje szanse na osiągnięcie "sukcesu" (nowy temat trzeba poświęcić zagadnieniu, jak należałoby zdefiniować "sukces" w odniesieniu do jutuba
). Może jest tak - czego ja nie wiem - że właśnie łatwiej jest nagrywającym gameplay'e, gdy kojarzą się z tym silnym nurtem?
Czekam na Wasze opinie, bo temat mnie naprawdę nurtuje
Kolejną rzeczą, która nie daje mi spokoju - jak myślicie, czemu młodzi twórcy chcą koniecznie nazywać swoje materiały "Zagrajmy w" i "Let's play"? Z czego wynika fakt, że zupełnie świadomie włączają się oni do tego potężnego nurtu, tym samym jeszcze bardziej zmniejszając swoje szanse na osiągnięcie "sukcesu" (nowy temat trzeba poświęcić zagadnieniu, jak należałoby zdefiniować "sukces" w odniesieniu do jutuba

Czekam na Wasze opinie, bo temat mnie naprawdę nurtuje
