16-11-2012, 17:57
Do Dorczenzo: Może Berorn by się przydał. Jego nikt nie lubi, więc jak z nim dobrze pogadam, to zrobi dla mnie wszystko.
Do Berorna: Ej, Berorn, kolego. Dałbyś radę strzelić w papę jakiegoś kumpla z celi w bloku C? Ale tak porządnie, żeby strażnicy musieli się tym zająć. Możemy załatwić ci ucieczkę z więzienia.
Do Matiego: Pentagon? Brzmi twardo. Jesteś pewien że ganianie za sztućcami to robota dla ciebie? Wiesz, nie odrzucę pomocy, ale wyglądasz podejrzanie. Dowiedź swojej przydatności, a pogadamy.
Do Berorna: Ej, Berorn, kolego. Dałbyś radę strzelić w papę jakiegoś kumpla z celi w bloku C? Ale tak porządnie, żeby strażnicy musieli się tym zająć. Możemy załatwić ci ucieczkę z więzienia.
Do Matiego: Pentagon? Brzmi twardo. Jesteś pewien że ganianie za sztućcami to robota dla ciebie? Wiesz, nie odrzucę pomocy, ale wyglądasz podejrzanie. Dowiedź swojej przydatności, a pogadamy.
![[Obrazek: 2013-02-19_2044.png]](http://content.screencast.com/users/JohnnyPL/folders/Jing/media/4965631c-e6bd-4db1-b9b4-4fb95b2e42c3/2013-02-19_2044.png)