17-11-2012, 15:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2012, 15:25 przez Chmurowaty.)
- Zabawne. Serio sądzicie że to ja? A może wolicie słuchać Dorczenzo jak ślepe owieczki tylko dlatego, że daje wam "szansę" na ucieczkę? Każdy z was jest stracony, oszukujecie samych siebie myśląc że stąd uciekniecie. To nie ma sensu, pozbywać się mnie tylko dlatego że nie jestem w waszej bandzie marzycieli i chcę uratować swój tyłek, ewentualnie innych, którzy mają własne umysły. Ale śmiało, przyjdzie naczelnik, rozstrzela kolejnego niewinnego, a on będzie dalej wami manipulował jak marionetkami. Jak zauważyliście wasza dziura została odkryta, sądzicie że naczelnik nie dowie się o waszym kolejnym planie, który i tak ukrywacie przed każdym? Szepczecie między sobą, a oskarżacie osoby w ogóle niezwiązane z waszą ucieczką. Biczplis.