18-11-2012, 23:10
Nie żartujcie sobie. Podtykam wam pod nos zdrajcę z waszej drużyny, a wy głosujecie na Gurgiego. Bez żartów. Będziecie mieli na sumieniu niewinną kobietę, z lekkimi problemami, i jej dziecko. Prawdopodobnie też będzie z problemami. Nie zrozumcie mnie źle, ale jeśli dziś w nocy umrę, to wszystko wam się wyjaśni. I, już bez mojej pomocy, pokonacie tego sługusa szatana. Wiecie kogo.