05-03-2013, 18:51
Wszyscy się dziwią dlaczego obecnie poziom YT jest taki a nie inny. Dzieje się to z winy widzów. Kiedyś nowy twórca, żeby zachęcić ludzi do siebie musieli sie wysilić, żeby stworzyć coś co było warto oglądać. Obecnie wystarczy nakręcić jakąś popularną komerchę w stylu Minicraft cz Happy Kółka... I nie żebym się czepiał obu tych tytułów, jednak wystarczy włączyć YT a od razu można się przekonać czego jest najwięcej. Dobra, nie o to chodzi, ale będę teraz operował pierwszym tytułem.
Nowy "Jutiuber" jeśli chce osiągnąć jakiś sukces to powinien zjednać sobie grono widzów. Kiedyś trzeba było się czymś wykazać, zrobić coś oryginalnego. Obecnie wystarczy nagrać coś popularnego. Mniejsza już o to co się mówi na filmie (i jak się to mówi), bo widzowie przełkną wszystko. No i w tym momencie przechodzimy do sedna sprawy - dlaczego YT wygląda tak a nie inaczej. Otóż jak wspominałem na samym początku, jest to wina widzów. Nie wymagają oni od twórców już prawie nic - jedyny wymóg to kręcenie popularnego gówna. Ktoś by powiedział, że to nie prawda, jednak fakty wyglądają inaczej. Nowe kanały oparte na Minecraft już w pierwszych dniach łapią po kilka tysięcy (jeśli nie set) wyświetleń, nie wspominając już o samych subskrypcjach. Z resztą podobnie jest z innymi popularnymi grami nagrywanym jako "Lets play". W ten sposób włączając Youtube na dzień dobry zostajemy zasypami masą zapisów rozgrywek, z jakimś tam komentarzem.
W tym momencie wchodzi na scenę młody twórca, z fajnym pomysłem. Niestety bardzo szybko zdaje sobie sprawę, że jego pomysł nie jest w stanie wybić się. Ale czemu się dziwić, skoro widzowie przestali szukać nowych wrażeń. Co mu pozostaje? Może dać sobie spokój, próbować dalej lub zacząć robić to co wszyscy. Tak więc często daje się wciągnąć w tą masę tego samego, zapominając o swoim pomyśle. (znowu odszedłem od sedna)
Widzowie przestali wymagać od twórców jakiejkolwiek kreatywności. Żywią się oni wyłącznie tym co znają i ani myślą zmienić swoje upodobania. Bo w końcu ile można patrzyć się na budowanie zamków czy innych dziwactw. Do tego w wielu produkcjach prócz bardzo kiepskiego obrazu mamy też bardzo słabą jakość dźwięku, nie wspominając już o tragicznym komentarzu. Oczywiście przeciętnemu widzowi to w zupełności wystarcza. Twórca za to idzie na łatwiznę bo osiąga wyniki, przy użyciu minimalnego wysiłku. Jeśli twórcy produkują gówno to widzów można porównać do kibli, które to gówno pochłaniają bez najmniejszego sprzeciwu.
Dlaczego twórca ma się męczyć skoro widz jest zadowolony z byle czego? Żeby YT zaczęło zmieniać się na lepsze, to widzowie muszą zacząć wymagać jakości. Jeśli kanał zacząłby tracić widzów, oglądalność by spadała to "jutuber" by się zastanowił co jest nie tak. W tedy istniała by spora szansa na poprawę jakości udostępnianego materiału. Tylko najpierw widz musi dojrzeć i stwierdzić, że nie wystarczy mu tylko popularna gra, przeklinanie itp. Rozrywka rozrywką, ale nie najmniejszym możliwym kosztem.
Człowiek powinien się rozwijać, a przez oglądanie obecnej "twórczości" mam wrażenie, że ludzie jednak wolą się cofać w rozwoju. Chcesz postępu to wymagaj. Nie zadowalaj się byle czym. Jako twórca też bądź ambitny i nie spoczywaj na laurach. Zawsze jest coś co można zrobić lepiej.
Mam nadzieję, że nie wyszło to zbyt chaotycznie.
Nowy "Jutiuber" jeśli chce osiągnąć jakiś sukces to powinien zjednać sobie grono widzów. Kiedyś trzeba było się czymś wykazać, zrobić coś oryginalnego. Obecnie wystarczy nagrać coś popularnego. Mniejsza już o to co się mówi na filmie (i jak się to mówi), bo widzowie przełkną wszystko. No i w tym momencie przechodzimy do sedna sprawy - dlaczego YT wygląda tak a nie inaczej. Otóż jak wspominałem na samym początku, jest to wina widzów. Nie wymagają oni od twórców już prawie nic - jedyny wymóg to kręcenie popularnego gówna. Ktoś by powiedział, że to nie prawda, jednak fakty wyglądają inaczej. Nowe kanały oparte na Minecraft już w pierwszych dniach łapią po kilka tysięcy (jeśli nie set) wyświetleń, nie wspominając już o samych subskrypcjach. Z resztą podobnie jest z innymi popularnymi grami nagrywanym jako "Lets play". W ten sposób włączając Youtube na dzień dobry zostajemy zasypami masą zapisów rozgrywek, z jakimś tam komentarzem.
W tym momencie wchodzi na scenę młody twórca, z fajnym pomysłem. Niestety bardzo szybko zdaje sobie sprawę, że jego pomysł nie jest w stanie wybić się. Ale czemu się dziwić, skoro widzowie przestali szukać nowych wrażeń. Co mu pozostaje? Może dać sobie spokój, próbować dalej lub zacząć robić to co wszyscy. Tak więc często daje się wciągnąć w tą masę tego samego, zapominając o swoim pomyśle. (znowu odszedłem od sedna)
Widzowie przestali wymagać od twórców jakiejkolwiek kreatywności. Żywią się oni wyłącznie tym co znają i ani myślą zmienić swoje upodobania. Bo w końcu ile można patrzyć się na budowanie zamków czy innych dziwactw. Do tego w wielu produkcjach prócz bardzo kiepskiego obrazu mamy też bardzo słabą jakość dźwięku, nie wspominając już o tragicznym komentarzu. Oczywiście przeciętnemu widzowi to w zupełności wystarcza. Twórca za to idzie na łatwiznę bo osiąga wyniki, przy użyciu minimalnego wysiłku. Jeśli twórcy produkują gówno to widzów można porównać do kibli, które to gówno pochłaniają bez najmniejszego sprzeciwu.
Dlaczego twórca ma się męczyć skoro widz jest zadowolony z byle czego? Żeby YT zaczęło zmieniać się na lepsze, to widzowie muszą zacząć wymagać jakości. Jeśli kanał zacząłby tracić widzów, oglądalność by spadała to "jutuber" by się zastanowił co jest nie tak. W tedy istniała by spora szansa na poprawę jakości udostępnianego materiału. Tylko najpierw widz musi dojrzeć i stwierdzić, że nie wystarczy mu tylko popularna gra, przeklinanie itp. Rozrywka rozrywką, ale nie najmniejszym możliwym kosztem.
Człowiek powinien się rozwijać, a przez oglądanie obecnej "twórczości" mam wrażenie, że ludzie jednak wolą się cofać w rozwoju. Chcesz postępu to wymagaj. Nie zadowalaj się byle czym. Jako twórca też bądź ambitny i nie spoczywaj na laurach. Zawsze jest coś co można zrobić lepiej.
Mam nadzieję, że nie wyszło to zbyt chaotycznie.