16-03-2013, 01:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-03-2013, 01:59 przez guy_fawkes.)
Właśnie takich artbooków mi brakuje - w dużym formacie, pięknie oprawionych. W większości gier są po prostu nieco grubsze broszurki wielkości notesu, co trochę kłóci się z pojęciem "ekskluzywności".
Do StarCrafta od jakiegoś czasu strasznie mnie ciągnie, ale póki co musiałbym zaliczyć jedynkę z dodatkiem, a potem nabyć wciąż nietanie Wings of Liberty.
Świetny materiał, wielki plus za dokładniejsze przyjrzenie się artbookowi.
Do StarCrafta od jakiegoś czasu strasznie mnie ciągnie, ale póki co musiałbym zaliczyć jedynkę z dodatkiem, a potem nabyć wciąż nietanie Wings of Liberty.
Świetny materiał, wielki plus za dokładniejsze przyjrzenie się artbookowi.