16-03-2013, 23:08
W ostatnim komentarzu - chodziło mi oto, że mainstremowość (jest takie słowo?) Tomb Raidera nie powinna być traktowana jako wada, jak zdaje się sugerować guy_fawkes. Nie oznacza to, że ma mu się podobać, ale mnie osobiście takie ocenianie gier nieco razi.
Wcześniej - wyrażałem swoja opinię, że w recenzjach nie powinno brać się konspektu gry (np. strzelania, czy np. skradania) jako błędów, bo "tego w marce się nie robi" albo "wszędzie się teraz strzela").
Wiem, że pewnie to wszystko skomplikowałem. :]
Wcześniej - wyrażałem swoja opinię, że w recenzjach nie powinno brać się konspektu gry (np. strzelania, czy np. skradania) jako błędów, bo "tego w marce się nie robi" albo "wszędzie się teraz strzela").
Wiem, że pewnie to wszystko skomplikowałem. :]