22-05-2013, 18:17
Niestety, ale jestem zawiedziony. Pomijając fakt, że konsola wygląda jak mój stary magnetowid, najbardziej zbulwersował mnie przymus płacenia za używane gry. Ciągle im kasy mało? Kiedyś priorytetem było zapewnienie rozrywki, dziś liczą się głównie pieniądze. Jeszcze do tego telewizję dodali. Jak dla mnie jest to zwyczajnie PRZEBAJEROWANE. Brakuje jeszcze opcji odgrzania obiadu. A Kinect? Specjalnie go na siłę do każdego zestawu dodają, żeby tylko zawyżyć cenę. Reasumując, z przykrością stwierdzam, że ta nowa generacja to dno.