12-11-2013, 13:54
Wszystko zależy oczywiście od danej gry. Przy recenzji nowej FIFY nie wymagałbym od recenzenta przejścia np. całego trybu kariery, gdyż nie to jest dla mnie najważniejsze w aspekcie gry traktującej o piłce kopanej. Trudno nawet mówić w ogóle o przejściu takiego tytułu jak FIFA. Recenzent winien jest w takim wypadku poznać grę na tyle by móc o niej sensownie napisać.
Co do gier z jasno określonym głównym trybem oczekuję od recenzenta że dany tytuł przejdzie. Wyobraźmy sobie recenzję pierwszego Bioshocka opartą na 50, czy nawet 80% rozgrywki - byłaby mocno nierzetelna i stawiałaby tytuł pod względem warstwy fabularnej w mocno złym świetle.
Co do gier z jasno określonym głównym trybem oczekuję od recenzenta że dany tytuł przejdzie. Wyobraźmy sobie recenzję pierwszego Bioshocka opartą na 50, czy nawet 80% rozgrywki - byłaby mocno nierzetelna i stawiałaby tytuł pod względem warstwy fabularnej w mocno złym świetle.