11-12-2013, 21:02
Przed rozpoczęciem gry bardzo obawiałem się spotkania z tym tytułem. Mając na uwadze poprzednie odsłony, aż skręcało mnie na samą myśl o identycznej rozgrywce, nudnym bohaterze i miałkiej fabule toczącej się od kilku lat i nie potrafiącej przestać. I, prawdę mówiąc, był to jeden z największych błędów w moim życiu. Pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, że <em>Black Flag</em> to najlepszy <em>Assassin’s Creed</em>, jakiego wydano do tej pory. Zmian nie ma wiele, więc gra nie jest może czymś rewolucyjnym, bo w głównej mierze napotkamy tu stare schematy ulepszone i dopasowane do obecnego klimatu.
By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: Assassin's Creed IV: Black Flag
By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: Assassin's Creed IV: Black Flag