15-12-2013, 23:22
Też nigdy nie grałem w Happy Wars, ale czemu nie. 
Na dodatek mogę jeszcze dorzucić Dark Soulsa, ale w niego raczej w mało osób się gra. Zawsze można jakiś fightclub zrobić albo paru bossów razem pozabijać.

Na dodatek mogę jeszcze dorzucić Dark Soulsa, ale w niego raczej w mało osób się gra. Zawsze można jakiś fightclub zrobić albo paru bossów razem pozabijać.