30-12-2013, 02:23
Gdy tryb pracy zmusił mnie do częstszych wycieczek autobusami/pociągami postanowiłem w końcu wyłapać jakieś konkretne gierki na netbooka. Nie wiem czy to "słaby pc", czy jeszcze gorzej, ale na moim kiepskim Asus Eee zagrywałem się w prostą (choć nie do końca!) grę indie o nazwie Desktop Dungeouns - 8bitowy mix gier rpg, roguelike, planszówek i logicznych. Generalnie gra nie ma fabuły, masz do odblokowania masę różnych klas, czarów, przedmiotów itp. i żeby to zrobić musisz przejść planszę (plus minus 10 minut gry), za każdym razem inną.
Polecam też Dungeouns of Fayte - też 8bitowy styl
Bardzo fajny pomysł na przeniesienie turowej planszówki z Gauntletowo/Zeldowym stylem podzielonym na cztery plansze. Dużo klas oraz możliwości zapewnia długą grę. Polecam!
Na gog.com jest też za friko Stargunner - bardzo miodna strzelanka od Apogee z 96 roku. Zagrywałem się za dzieciaka, ostatnio odkryłem, że GOG ma ją w zasobach, pobrałem i się zagrywam
.
Polecam też Dungeouns of Fayte - też 8bitowy styl

Na gog.com jest też za friko Stargunner - bardzo miodna strzelanka od Apogee z 96 roku. Zagrywałem się za dzieciaka, ostatnio odkryłem, że GOG ma ją w zasobach, pobrałem i się zagrywam
