01-01-2014, 16:09
Hobbit: Pustkowie Smauga (The Desolation of Smaug) aka.Hobbit 2
Na filmie byłem ok. tygodnia (mniej niż tydzień) temu i trochę zwlekałem z pisaniem swoich wrażeń z filmu.
Druga cześć bardzo mi się spodobała ... wydarzenia w filmie tak jakby nabrały tempa, wszystko następowało po sobie bardzo szybko, dodatkowo w filmie cały czas coś się dzieje i jest więcej akcji (wielu się to nie spodobało) lecz mi jak najbardziej przypadło do gustu. Starzy bohaterowie (aktorzy) tak jak ostatnio bez zarzutów, rade również dali Legolas, Tauriel, Bard i inni nowo pojawiający się [w filmie] bohaterowie (mam nadzieję iż dobrze pisze wszystkie imiona). Sam Smaug również genialny ... sam jego wygląd "powala" ale jeszcze jest ten głos Cumberbatch-a, po prostu wow. Martin Freeman jako Bilbo według mnie spisuje się doskonale (łatwo da się polubić jego postać).
Wiem, że to wszystko co ja pisze, może wydawać się bełkotem, ale po prostu piszę to bez żadnego przygotowania, i po prostu film mi się spodobał (stąd tyle pochlebstw).
Jeżeli podobała ci się część pierwsza, nawet się nie zastanawiaj i idź do kina, jeżeli zaś pierwsza część nie przypadła ci do gustu, możesz się zastanawiać ale i tak idź do kina, zobaczyć co i jak.
PS.Co do Cumberbatcha (Smaug,Nekromanta) oraz Freemana (Bilbo Baggins) dzisiaj (01.01.2014) premierę ma w Wielkiej Brytanii, trzeci sezon serialu Sherlock w którym występują obaj panowie w głównych (można powiedzieć) rolach. Jak najbardziej polecam i zachęcam do zapoznania się z serialem bo jest on naprawdę dobry (jeden z lepszych)... sam Ichabod dał temu serialowi 10/10 i
(znak ulubionych) <---- dla niektórych to może być dobra rekomendacja (i zachęta).
Dodatkowo przypominam i zachęcam do wypowiadania się i pisania na tematy filmów, seriali itp.
Na filmie byłem ok. tygodnia (mniej niż tydzień) temu i trochę zwlekałem z pisaniem swoich wrażeń z filmu.
Druga cześć bardzo mi się spodobała ... wydarzenia w filmie tak jakby nabrały tempa, wszystko następowało po sobie bardzo szybko, dodatkowo w filmie cały czas coś się dzieje i jest więcej akcji (wielu się to nie spodobało) lecz mi jak najbardziej przypadło do gustu. Starzy bohaterowie (aktorzy) tak jak ostatnio bez zarzutów, rade również dali Legolas, Tauriel, Bard i inni nowo pojawiający się [w filmie] bohaterowie (mam nadzieję iż dobrze pisze wszystkie imiona). Sam Smaug również genialny ... sam jego wygląd "powala" ale jeszcze jest ten głos Cumberbatch-a, po prostu wow. Martin Freeman jako Bilbo według mnie spisuje się doskonale (łatwo da się polubić jego postać).
Wiem, że to wszystko co ja pisze, może wydawać się bełkotem, ale po prostu piszę to bez żadnego przygotowania, i po prostu film mi się spodobał (stąd tyle pochlebstw).
Jeżeli podobała ci się część pierwsza, nawet się nie zastanawiaj i idź do kina, jeżeli zaś pierwsza część nie przypadła ci do gustu, możesz się zastanawiać ale i tak idź do kina, zobaczyć co i jak.
PS.Co do Cumberbatcha (Smaug,Nekromanta) oraz Freemana (Bilbo Baggins) dzisiaj (01.01.2014) premierę ma w Wielkiej Brytanii, trzeci sezon serialu Sherlock w którym występują obaj panowie w głównych (można powiedzieć) rolach. Jak najbardziej polecam i zachęcam do zapoznania się z serialem bo jest on naprawdę dobry (jeden z lepszych)... sam Ichabod dał temu serialowi 10/10 i

Dodatkowo przypominam i zachęcam do wypowiadania się i pisania na tematy filmów, seriali itp.