09-01-2014, 22:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2014, 22:02 przez Crix Doomsday.)
No to chyba i ja coś napiszę 
1. W 2013 roku poznałem na żywo Kropcie i Wojtexa.
2. Nie byłem na żadnym konwencie więc w dalszym ciągu nie poznałem nikogo z redakcji ani z forum
3. Miałem przyjemność uczestniczyć we WSZYSTKICH pokedziałkach i na dobrą sprawę we wszystkich lajwach.
4. Wziąłem w swoim pierwszym Gramytatywnie i było super. Wytrwałem całe 24 godziny przed komputerem.
5. Świetnie się bawiłem podczas Teamspeakowych Sobót.
6. Poznałem masę świetnych ludzi i nie tylko na Arhn ale i po za tym.
7. Poczułem "Rodzinną atmosferę™"
8. Byłem na "pogrzebie" Supaplexa [*] [*] [*] [*] [*] [*]
9. Coś tam pomagałem, chociaż czasem chyba bardziej przeszkadzałem
Archon chyba miał mnie dość w tamtym roku.
10. Gdyby nie społeczność Arhn (stali bywalcy) to byłby to zdecydowanie beznadziejny rok dla mnie. Dzięki wam ludziska.

1. W 2013 roku poznałem na żywo Kropcie i Wojtexa.
2. Nie byłem na żadnym konwencie więc w dalszym ciągu nie poznałem nikogo z redakcji ani z forum

3. Miałem przyjemność uczestniczyć we WSZYSTKICH pokedziałkach i na dobrą sprawę we wszystkich lajwach.
4. Wziąłem w swoim pierwszym Gramytatywnie i było super. Wytrwałem całe 24 godziny przed komputerem.
5. Świetnie się bawiłem podczas Teamspeakowych Sobót.
6. Poznałem masę świetnych ludzi i nie tylko na Arhn ale i po za tym.
7. Poczułem "Rodzinną atmosferę™"
8. Byłem na "pogrzebie" Supaplexa [*] [*] [*] [*] [*] [*]
9. Coś tam pomagałem, chociaż czasem chyba bardziej przeszkadzałem

10. Gdyby nie społeczność Arhn (stali bywalcy) to byłby to zdecydowanie beznadziejny rok dla mnie. Dzięki wam ludziska.