27-02-2014, 20:46
A ja się tak do końca nie zgodzę z recenzją. Tzn w tą grę nie grałem, ale z narzeczoną na iPadzie gramy w Jurassic Park Builder. Gra ma podobną koncepcję. Wszystko co robimy wymaga albo czasu, albo pieniędzy. Na początku wszystkie akcje (wykluwanie dinozaurów, oczyszczanie terenu w celu ekspansji parku) zajmowały minuty. Teraz? Dni, a nawet tygodnie. Mimo to dalej w to gramy, nie wydając na grę ani grosza. Często developerzy sami rozdają gotówkę do gry, a czasem można ją zdobyć za darmo za proste czynności. Gramy już 1.5 roku i mamy nieźle rozwinięty park. Na początku rzeczywiście były momenty, kiedy chcieliśmy to wszystko rzucić w cholerę (np. mieliśmy do kupienia wulkan za 5 milionów dolarów - sumę, którą wtedy zbieraliśmy tydzień), ale potem już było lepiej. Duży udział w tym, że nam się teraz przyjemnie gra ma to, że twórcy gry mają duże, kilku miesięczne przerwy między dodawaniem nowej zawartości (misje, dinozaury, parki - doszedł podwodny, czy lodowcowy). W czasie tej przerwy zdążymy z narzeczoną wypełnić wszystkie misje i nawet zebrać na tyle duże fundusze, że jak przyjdzie nowa zawartość to nie musimy prawie w ogóle czekać z zakupem czegokolwiek
