07-04-2014, 20:52
Fez jest jak gry PopCap. Niby nie pozorny, ale cholernie wciąga. Nie sądziłem, że ta gra aż tak mnie pochłonie. Podróżowanie po świecie Gomeza, rozwiązywanie zagadek, patrzenie na gry z zupełnie innej perspektywy. Świetny pomysł na grę, a jeszcze lepsze wykonanie. Gomez znalazł schronienie w moim sercu i pozostanie tam na długo.
A komu to potrzebne? A dlaczego?