10-01-2012, 22:44
(10-01-2012, 22:35)Pstrykacz napisał(a): Tego niebd Sie opisac . To dysk bym nagrać.
Tego niebd Sie czytac .
Niektóre historie brzmią jak po dopalaczach
Ja w sumie do robali nie czuję jakiegoś specjalnego wstrętu ale są jeden skurczybyki, które wkurzają mnie w mieszkaniu - mowa o znanych pod polską nazwą "rybikach". Nic nie robią, nie szkodzą ale łażą nocą po łazience i zwyczajnie denerwują swą obecnością. Nadal nie znalazłem czasu żeby je wytępić - podobno wystarczy na podłodze położyć kartkę nasączoną wodą z cukrem.
