14-04-2014, 23:41
Tak się składa, że ostatnio też ogrywałem tego indyka i mam analogiczne odczucia. Ta gra ewidentnie pomyliła platformy i choć potrafi wciągnąć, a każdą ingerencję w pojazd czuć natychmiastowo, powinna się znaleźć w pierwszej kolejności w Google Play czy App Store, a dopiero potem, ewentualnie na Steamie czy w PSS. Od siebie dodam, że wersja na PS3 krztusi się przy eksplozji nuklearnej, zaś kolorystykę można zmieniać - kolejne warianty odblokowują się wraz z poziomami.
Swoją drogą mnie jeszcze ani razu nie udało się zespawnować największego bydlaka, czyli sterowca. Internet nie jest zgodny co do warunków, jakie trzeba spełnić i widocznie tylko nieliczni dostąpili możliwości walki z nim. Albo porażki.
Generalnie Jetpack Joyride starczało na dłużej i grało się w to jednak przyjemniej.
Swoją drogą mnie jeszcze ani razu nie udało się zespawnować największego bydlaka, czyli sterowca. Internet nie jest zgodny co do warunków, jakie trzeba spełnić i widocznie tylko nieliczni dostąpili możliwości walki z nim. Albo porażki.
Generalnie Jetpack Joyride starczało na dłużej i grało się w to jednak przyjemniej.