Yo!

[Enma]

Nah. Zagrałem w Sh2 z powodu polecenia tej gry przez Grema i Chmurowatego, a oni twierdzą, że wszystkie spin-offy ssą. A ja Gremowi ufam, bo może jest to kawał skurwiela, ale na grach to on się zna.

Ten akurat jest warty zagrania i nie widziałam jeszcze osoby, która Shattered Memories nie zachęcałaby do zagrania. Trzyma poziom i naprawdę po tej grze miałam duże feelsy. Lepiej nie oglądać filmików z niej i nie czytać komentarzy, bo dużo razy można się natknąć na spoilery. Trzeba zagrać samemu, bo wtedy sam prowadzisz do takiego zakończenia jakie cię usatysfakcjonuję. Plus jest duża interakcja z otoczeniem.