18-01-2012, 12:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2012, 13:53 przez Zzagrobnik.)
Moja lista ulubionych tytułów będzie raczej krótka. Jest po prostu mało gier, które naprawdę sprawiają, że co jakiś czas do nich wracam. Kolejność przypadkowa:
- Fallout - pierwsza chyba gra w moim życiu, która przykuła mnie do monitora na tak długo, że prawie nie spałem jednej nocy
Bardzo mi się podobała, mimo, że z angielskim było u mnie średnio wtedy (ulepszałem postać sugerując się głównie obrazkami),
- Fallout 2 - wszystko co napisałem wyżej mógłbym praktycznie zacytować tutaj. Świetna następczyni i tyle
- Diablo z dodatkiem Hellfire - szczerze wolę tą część bardziej od dwójki z jednego powodu - ma w moim odczuciu mroczniejszy klimat niż kontynuacja,
- Diablo 2 z dodatkiem - hehe, głównie z powodu, że ciągle w nią gram ze znajomymi podczas różnych lanparty. No i jest naprawdę dobrym przykładem gry wybalansowanej,
- Half-Life - pierwszy ukończony FPS. Przyciągnął mnie do siebie praktycznie wszystkim. Do dziś ściągam do niego modyfikacje dające nowe historie dla singla.
Jak widać lubię klasyki
Jest to podyktowane tym, że trudno mi się wypowiadać o grach współczesnych - nie wiem, czy te tytuły, które teraz mi się podobają będą miały taki sam status za 5-10 lat. No i powyższa lista nie uwzględnia tytułów na konsole 
PS. Prawie bym zapomniał o jednym ważnym tytule w moim życiu - nieśmiertelnych Heroes of Might & Magic 3
Liczba godzin spędzonych na tej części (jak i pozostałych) powinna być liczona setkami.
- Fallout - pierwsza chyba gra w moim życiu, która przykuła mnie do monitora na tak długo, że prawie nie spałem jednej nocy

- Fallout 2 - wszystko co napisałem wyżej mógłbym praktycznie zacytować tutaj. Świetna następczyni i tyle

- Diablo z dodatkiem Hellfire - szczerze wolę tą część bardziej od dwójki z jednego powodu - ma w moim odczuciu mroczniejszy klimat niż kontynuacja,
- Diablo 2 z dodatkiem - hehe, głównie z powodu, że ciągle w nią gram ze znajomymi podczas różnych lanparty. No i jest naprawdę dobrym przykładem gry wybalansowanej,
- Half-Life - pierwszy ukończony FPS. Przyciągnął mnie do siebie praktycznie wszystkim. Do dziś ściągam do niego modyfikacje dające nowe historie dla singla.
Jak widać lubię klasyki


PS. Prawie bym zapomniał o jednym ważnym tytule w moim życiu - nieśmiertelnych Heroes of Might & Magic 3
