18-05-2014, 21:19
Masz dużo racji w tym co napisałeś. Mi też się zdarza krzyczeć na swoich kompanów w bf ale robie to tylko w ten sposób ze drę się w pokoju do monitora
Na mnie akurat raczej nikt nie naskakiwał nigdy raczej co mnie najbardziej chyba zdziwiło gdy zaczynałem swoją karierę w bf play 4 free zabiłem goscia który był pierwszy w rundowym rankingu miał zero zginięć i chyba 40 fragów (był to mój pierwszy kill z noza :3) koles zamiast napisać coo zaa noob! pochwal mnie (oczywiscie to nie był polaczek).
