18-06-2014, 14:11
Pamiętam jak za dzieciaka jechałem z babcią/rodzicami na zakupy do hipermarketu, to było stand z n64 (w sumie tylko po to z nimi tam jeździłem). Czasem z Super Mario 64, czasem z Yoshi's Island, czasem z Diddy Kong Racing, a czasem właśnie ze Star Wars Racerem. I to właśnie w tę ostatnią grę grało mi się wtedy najprzyjemniej. Aż może obadam, czy mi przypasuje po latach... :-P