30-06-2014, 19:35
Z automatami moje doświadczenie jest niewielkie. Dzieciakiem będąc, niedaleko mojego domu znajdował się malutki bar a w nim były bodajże 3 automaty: dwa rail shootery i jedna bijatyka, a tą bijatyką był Tekken 2. Chodziłem tam z rodzicami tylko po to, by w tego Tekkena 2 pograć, ale moja przygoda zawsze kończyła się na 2 planszy, bo: nie umiejąc posłużyć się automatem wybierałem Jun, po czym walka szła mi tak koszmarnie, że zawsze na 2 planszy była skucha. Potem w czasach gimnazjum na basenie wstawili jeden z lepszych automatów ever z Segą Rally Championship, ile tam monet poszło by dojechać do 3 planszy i ukończyć grę... wielu z nas próbowało... piękne czasy. Jeszcze pamiętam na wycieczce w gimnazjum do kina było od groma automatów z wyścigami, był Tekken 4 i Dance Dance Revolution, w którego większość zagrała. Teraz Japonia jest mekką automatów, tam tego jest od groma.