05-07-2014, 01:22
No coś w tym gurgie jest
Z tymi autorytetami to bym był ostrożny (przynajmniej na razie) ale z tego co wiem, to chłopaki pomagają przy próbach zapodania swoich wypocin na stronkę i jeżeli warsztat pisarski jest niedoskonały, to próbują nakreślić autorowi gdzie tkwi błąd.
Pewnie, że większości słabych materiałów nie widzimy bo są przesiewane, ale strachu w takim wypadku nie powinno być, bo jeśli faktycznie jest dramat, to to zostaje między autorem a osobą "dopuszczającą"
Także ja osobiście trzymam się tezy, że wolimy czytać niż pisać (Ja wolę
)
Z tymi autorytetami to bym był ostrożny (przynajmniej na razie) ale z tego co wiem, to chłopaki pomagają przy próbach zapodania swoich wypocin na stronkę i jeżeli warsztat pisarski jest niedoskonały, to próbują nakreślić autorowi gdzie tkwi błąd.
Pewnie, że większości słabych materiałów nie widzimy bo są przesiewane, ale strachu w takim wypadku nie powinno być, bo jeśli faktycznie jest dramat, to to zostaje między autorem a osobą "dopuszczającą"
Także ja osobiście trzymam się tezy, że wolimy czytać niż pisać (Ja wolę
