Hmm... z tego co kiedyś słyszałem (ale głowy nie dam, szczerze to nigdy nie zagłębiałem się aż tak bardzo w ten temat - ten post może być albo w 90% prawdą, albo w 90% bullshitem), piszczeć mogą albo cewki, albo kondensator. W pierwszym przypadku to zależy od rodzaju podzespołu (np. karty graficzne piszczą przy obciążeniu i to jest całkowicie normalne) - w przypadku zasilaczy zdarza się to zarówno w tanich podróbach, jak i w drogich bunkrach. Zasada zazwyczaj jest taka, że jeżeli nie piszczał nigdy wcześniej - warto oddać na gwarancję i zobaczyć, co odpowiedzą. W przypadku kondensatorów to w 90% przypadkach oznacza, że kończą swój żywot i należy je wymienić zanim zdechną, bo lubią to robić niestety w dość spektakularny sposób.
Tak czy inaczej ja bym wysłał na gwarancję.
Czy oprócz piszczenia słychać też może syczenie? To by oznaczało, że w transformatorze pojawiają się łuki elektryczne, w taki przypadku też wysyła się na gwarancję.
Tak czy inaczej ja bym wysłał na gwarancję.
Czy oprócz piszczenia słychać też może syczenie? To by oznaczało, że w transformatorze pojawiają się łuki elektryczne, w taki przypadku też wysyła się na gwarancję.