19-02-2015, 16:47
Osobiście już bardzo dawno przesiadłem się na "wirtualną półkę". Nie mam co prawda internetu tak szybkiego jak matticitt ale nawet przy moich 15 mb/s ściągnięcie gier nie jest jakimś problemem. Odpada problem żonglowania płytami (Medieval 2: Total War - jedna z moich ulubionych pozycji instalowała się ż 4 krążków ! ), pudełka nie zbierają kurzu i nie zabierają miejsca, w dwu pokojowym mieszkaniu, gdzie przy małym dziecku, każdy wolny centymetr półki jest na wagę złota
. Owszem zdarzają się awarie Steam czy Origin, ale nie są na tyle częste aby kiedykolwiek mi to przeszkadzało.
Jeżeli ceny gier na Steam będą Polskie a nie Europejskie (celowe porównanie) - będę zachwycony. Póki co pozostaje polowanie na okazje i promocje których przecież jest mnóstwo.

Jeżeli ceny gier na Steam będą Polskie a nie Europejskie (celowe porównanie) - będę zachwycony. Póki co pozostaje polowanie na okazje i promocje których przecież jest mnóstwo.