05-05-2015, 16:27
Jak kupiłem konsolę, to przez godzinę grałem z włączonym 3D i sądziłem "wow, jakie to fajne!" a potem wypłynęły mi oczy i już nie gram.
(A tak serio to taki ficzer-popierdółka, który się włącza okazjonalnie, a od którego szybko męczą się oczy. Twoja "wada" nie ma tu więc większego znaczenia, wybierz sobie konsolę, która bardziej ci się podoba/lepiej leży w dłoniach/coś tam innego - suwaka 3D ruszać nie musisz)
(A tak serio to taki ficzer-popierdółka, który się włącza okazjonalnie, a od którego szybko męczą się oczy. Twoja "wada" nie ma tu więc większego znaczenia, wybierz sobie konsolę, która bardziej ci się podoba/lepiej leży w dłoniach/coś tam innego - suwaka 3D ruszać nie musisz)