22-09-2013, 17:56
Z gier planszowych najchętniej sięgam po "Carcassonne" - strategia w której naszym zadaniem jest układanie coraz to większej planszy z wylosowanych przez nas klocków.
Na wybudowanych miastach, klasztorach i łąkach stawiamy pionki, które dodają nam określoną ilość punktów po ich ukończeniu.
Rzecz jasna wygrywa gracz z jak największą ilością punktów.
Do gry można jeszcze dokupić mnóstwo dodatków takich jak katapulta, rzeka itd. ale nie będę się już o tym tutaj rozpisywał
A poza tym tytułem na mojej półce z planszówkami leżą jeszcze takie gry jak:
-Jenga - za pomocą jednej ręki wyciągamy po kolei po jednym klocku z wieży i układamy go na szczycie. Przegrywa ta osoba, która zawali wieżę.
-Scrabble - wszystkim myślę znana "układanka słowna".
-Rummikub - gra polegająca na wyłożeniu co najmniej 3 liczb tej samej wartości bądź tego samego koloru.
Wygrywa osoba która jako pierwsza pozbędzie się wszystkich żetonów.
Dla tego typu gier naprawdę warto oderwać się od monitora i wytężyć nasze szare komórki ;D
Myślę, że pomogłem chociaż trochę osobom, które mają w planach kupno tego typu gierki.
Na wybudowanych miastach, klasztorach i łąkach stawiamy pionki, które dodają nam określoną ilość punktów po ich ukończeniu.
Rzecz jasna wygrywa gracz z jak największą ilością punktów.
Do gry można jeszcze dokupić mnóstwo dodatków takich jak katapulta, rzeka itd. ale nie będę się już o tym tutaj rozpisywał
A poza tym tytułem na mojej półce z planszówkami leżą jeszcze takie gry jak:
-Jenga - za pomocą jednej ręki wyciągamy po kolei po jednym klocku z wieży i układamy go na szczycie. Przegrywa ta osoba, która zawali wieżę.
-Scrabble - wszystkim myślę znana "układanka słowna".
-Rummikub - gra polegająca na wyłożeniu co najmniej 3 liczb tej samej wartości bądź tego samego koloru.
Wygrywa osoba która jako pierwsza pozbędzie się wszystkich żetonów.
Dla tego typu gier naprawdę warto oderwać się od monitora i wytężyć nasze szare komórki ;D
Myślę, że pomogłem chociaż trochę osobom, które mają w planach kupno tego typu gierki.