Sprawę rozwiązałem już jakiś czas temu.
Dla potomnych: trzeba czyścić laptopa
Laptop nie był przeczyszczany od nowości, czyli około półtora roku.
Okazało się, że był w środku tak zakurzony, że radiator nie nadążał chłodzić przez co zwalniał pracę procesora, aby ten mniej się grzał.
Jako że mam jeszcze gwarancję, nie otwierałem go, a pożyczyłem od znajomego elektryczną pompkę do materacy i przedmuchałem wszystkie otwory.
Podziałało.
Zdążyłem już ukończyć Trine 2 i przez całą grę nie miałem najmniejszej ścinki.
Podczas grania w cokolwiek, temperatura dochodzi co najwyżej do 65 stopni (to praktycznie 20 stopni mniej!).
W życiu bym nie przypuszczał, że zalegający w środku kurz jest w stanie tak spowolnić pracę procesora.
Pozdrawiam
Dla potomnych: trzeba czyścić laptopa
Laptop nie był przeczyszczany od nowości, czyli około półtora roku.
Okazało się, że był w środku tak zakurzony, że radiator nie nadążał chłodzić przez co zwalniał pracę procesora, aby ten mniej się grzał.
Jako że mam jeszcze gwarancję, nie otwierałem go, a pożyczyłem od znajomego elektryczną pompkę do materacy i przedmuchałem wszystkie otwory.
Podziałało.
Zdążyłem już ukończyć Trine 2 i przez całą grę nie miałem najmniejszej ścinki.
Podczas grania w cokolwiek, temperatura dochodzi co najwyżej do 65 stopni (to praktycznie 20 stopni mniej!).
W życiu bym nie przypuszczał, że zalegający w środku kurz jest w stanie tak spowolnić pracę procesora.
Pozdrawiam