Star Wars Episode I: Racer

[Dark Archon]

Racer to jedna z moich ulubionych ścigałek lat 90 i z przyjemnością zgłaszam, że nawet dziś gra się w nią mimo prostoty bardzo fajnie.

By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: Star Wars Episode I: Racer

[SebastianL92]

Próbowałem kilka razy w to pyknąć za dzieciaka, ale jakoś nigdy mnie nie chwyciło. Znacznie lepiej i przyjemniej wspominam Nikita Racer (czy jakoś tak). Bardzo podobne klimatycznie, niestety krótkie .

[aspazar]

dark archon zachęciłeś mnie do odświeżenia staruszka dziekuje

[Tomi]

100 MHz procesor i 32 MB ramu + Star Wars Episode I: Racer = podróż w przyszłość. Nigdy nie zapomnę tej gry. Lata 90 dzięki tej grze nie do zapomnienia!

[Mkali]

Archon zachęcił mnie do kupna gry na allegro

[Ozzy]

Mam na n64 i nie będę się zbytnio rozpisywać, gra mocno grywalna.

[Tatsumi]

Ehh.. Dobrze pamiętam tą grę :'P

[Krzaku]

Warto pamietać, ze gra była dołączona swojego czasu jako demo w którymś z magazynów.
Tatooine znałem na pamięć :-) klasyk

[Drakkainen]

Od dzisiaj na nią poluję! I przy okazji na DreamCasta i N64 też.

[Pisklan]

Pamiętam to była epicka gra stare dobre czasy

[darkSpeedy]

Jedna z moich ulubionych gier na N64. Świetna recenzja. Pozdrawiam

[Accoun]

Pamiętam jak za dzieciaka jechałem z babcią/rodzicami na zakupy do hipermarketu, to było stand z n64 (w sumie tylko po to z nimi tam jeździłem). Czasem z Super Mario 64, czasem z Yoshi's Island, czasem z Diddy Kong Racing, a czasem właśnie ze Star Wars Racerem. I to właśnie w tę ostatnią grę grało mi się wtedy najprzyjemniej. Aż może obadam, czy mi przypasuje po latach... :-P

[Nowatsky]

Moja miłość do tej gry trwała wiele wiele lat. Nie wspomnę o tym, że oprócz katowania jej w domu przed monitorem nie odpuściłem okazji gdy zobaczyłem automat arcade z ową grą (choć zdaje się w nieco innej wersji ) w Szklarskiej Porębie. Nie pamiętam dokładnej liczby ale sporo złotówek wyproszonych od rodziców wciągnął mi ten automat. Prezentował się mniej wiecej tak:


Ktoś kojarzy/grał?

[laureat2024]

Lucas Arts wrróciło to tego tematu w Kinect Star Wars, lecz ma mniej map i (moim zdaniem) został uznany za minigrę

[Ozzy]

^^Bo w sumie to jest mini gra. Jeżeli by nią nie była gra była by sprzedawana z tytułem "Kinect Star wars racing"