16-05-2017, 20:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-05-2017, 13:34 przez kubekpl04.
Powód edycji: Dodatkowe zdjęcia :|
)
Ostatnio dowiedziałem się że do PS2 Slim były akcesoria w postaci telewizorków podłączanych do nich. Ja nie chciałem wydawać 200 zł za telewizorek w Polsce. I nie chciało mi się sprowadzać z zagranicy. Więc Pomyślałem że zrobię własne "przenośne PS2"
Prace zaczęły się zaraz po wymyśleniu pomysłu. Najpierw znalazłem stary monitor na strychu więc go rozebrałem. Znalazłem też walizkę więc po preparacji i wyczyszczeniu jej, wsadziłem tam monitor. Następnego dnia pojechałem do Marketu i kupiłem przedłużacz oraz Głośnik na Jacka do dźwięku. Już wtedy powstał pierwszy zarys tego jak będzie wyglądała "walizka". Kolejnego dnia Przyczepiłem PS2 oraz monitor za pomocą rzepu do walizki, Od teraz siedzi to w miarę nie ruchomo. Po tym zabiegu pojechałem po konveter na VGA. Jednak okazało się że kupiłem z gniazdem antenowym. Dziś kolejna przejścióweczka kupiona i mam efekt. Nie ważyłem walizki i jest ciężka. Jednak mi to nie przeszkadza. Gra się przyjemnie. Jednak muszę jeszcze pozmieniać parę elementów. Np. zamontować jakieś chłodzenie do monitora, Zrobić wejście słuchawkowe i oczywiście ogarnąć bajzel w kablach żeby to ładnie wyglądało. Jestem Dumny z swego wynalazku. Od dzisiaj podróże pociągami dalekobieżnymi i nuda w pokoju hotelowym nie będą doskwierać. Jednak muszę dokupić parę gier bo mam tylko killzone. Co sądzicie o moim wynalazku, coś jeszcze w nim zmienić OPRÓCZ BURDELU W KABLACH. Każdej odpowiedzi chętnie wysłucham.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Prace zaczęły się zaraz po wymyśleniu pomysłu. Najpierw znalazłem stary monitor na strychu więc go rozebrałem. Znalazłem też walizkę więc po preparacji i wyczyszczeniu jej, wsadziłem tam monitor. Następnego dnia pojechałem do Marketu i kupiłem przedłużacz oraz Głośnik na Jacka do dźwięku. Już wtedy powstał pierwszy zarys tego jak będzie wyglądała "walizka". Kolejnego dnia Przyczepiłem PS2 oraz monitor za pomocą rzepu do walizki, Od teraz siedzi to w miarę nie ruchomo. Po tym zabiegu pojechałem po konveter na VGA. Jednak okazało się że kupiłem z gniazdem antenowym. Dziś kolejna przejścióweczka kupiona i mam efekt. Nie ważyłem walizki i jest ciężka. Jednak mi to nie przeszkadza. Gra się przyjemnie. Jednak muszę jeszcze pozmieniać parę elementów. Np. zamontować jakieś chłodzenie do monitora, Zrobić wejście słuchawkowe i oczywiście ogarnąć bajzel w kablach żeby to ładnie wyglądało. Jestem Dumny z swego wynalazku. Od dzisiaj podróże pociągami dalekobieżnymi i nuda w pokoju hotelowym nie będą doskwierać. Jednak muszę dokupić parę gier bo mam tylko killzone. Co sądzicie o moim wynalazku, coś jeszcze w nim zmienić OPRÓCZ BURDELU W KABLACH. Każdej odpowiedzi chętnie wysłucham.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Gopnik McBlyat