W co ostatnio grałem? Szczerze powiedziawszy nie miewam niestety czasu, by grać w coś dłużej niż przez maks. jedną godzinę. Od czasu do czasu, gdy mi się nudzi, to biorę swoje PSP i gram w Dragon Ball Z: Shin Budokai 2 dla odstresowania bądź włączam na DS-ie którąś część Pokemonów (ostatnio SoulSilver). Natomiast podczas weekendu majowego udało mi się w końcu zagrać w Injustice: Gods Among Us. I przyznaję, że bardzo mi się spodobała. Nie wszystkie postacie udało mi się ograć, ale częścią z nich już jako tako coś mi wychodzi (a przyznaję, w Mortal Kombat bardziej się z tą kwestią męczyłem). Tryb historii jest całkiem fajny (no, poza tymi upierdliwymi QTE). Interaktywne areny i możliwość przejść mi się podobają, Wager System też aż tak mnie nie boli. Natomiast (tu zgadzam się w 100% z recenzją Archona) spolszczenie jest tragiczne - zdecydowanie Cenega pokpiła sprawę i ponownie pokazała poziom swoich spolszczeń sprzed lat. Far Cry może to nie jest, ale jest porównywalnie źle. Pomijając jednak ten element, Injustice: Gods Among Us dość pozytywnie mnie zaskoczył, ponieważ jak tylko usłyszałem, że taka gra powstaje, nie miałem ochoty jej kupować. Jednak im więcej informacji było ujawnianych na jej temat, tym bardziej się przekonywałem do tej produkcji i - koniec końców - przypadła mi do gustu. Teraz tylko czekam, aż któryś z moich znajomych się poduczy grać (na razie wolę powalczyć offline, bo nie mam jeszcze skilla na online) oraz na przypływ funduszy, bo Lobo już czeka
