Liczba postów: 0
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
Gra bardzo fajna zobaczymy jak będzie wyglądał multiplayer.
Liczba postów: 370
Liczba wątków: 65
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
77
Mam wrażenie, że dodanie do nazwy "Mario" jest bardziej komercyjnym zagraniem niż chęcią wypuszczenia kolejnej dobrej gry z Marianem. Wiadomo przecież, że duża część pobocznych serii z tytułowym hydraulikiem to totalne niewypały. Do tego golf, w którego na bardzo podobnym silniku gracze mogli grać już sporo lat temu na innych konsolach. Według mnie ta gra to kolejny niewypał. Jeśli Nintendo chciało zrobić grę w golfa, to nie można było tego nazwać np. Mii golf:World tour? No nie, bo tytuł nie brzmi już tak zachęcająco.
"Nie ważne na czym grasz... ważne, że grasz"
Liczba postów: 91
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
30
24-04-2014, 18:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2014, 18:52 przez FireStorm.)
Zgadzam się z recenzją, produkt jest naprawdę dobrze wykonany. Dodatkowo posiada niesamowicie niski próg wejścia - jedyną niezbędną wiedzą jest przeznaczenie piłeczki. Cała reszta zostanie przedstawiona w szeregu tutoriali wyjaśniających podstawy gry, pozwalających ćwiczyć poszczególne fragmenty oraz objaśniających poszczególne golfowe terminy. Jednocześnie gracze bardziej zaawansowani docenią wiele niuansów oraz tryb manualny, który, mimo trudności w opanowaniu, pozwala na znacznie większą swobodę
Mam jedno zastrzeżenie do wybranych fragmentów. Ogrody Peach oraz trzy główne pola turniejowe jednak nie do końca oddają, jak wiele elementów z platformówek znalazło się w Mario Golf. IMHO znacznie lepszym wyborem byłaby jedna z późniejszych map, jak np. ta poświęcona Donkey Kongowi, gdzie można znaleźć m.in. "wyrzutnie".
Fakt, nie ma zapisów w trakcie turniejów, ale tryb quick play umożliwia dużą personalizację kolejnych dołków, dzięki czemu możliwe jest rozegranie rozgrywki na sześć, a nawet i na 3 dołki. Marna pociecha, jednakże wrogów widać głównie w trybie pojedynku przy okazji wyzwań. Nie pomoże to podczas turnieju, aczkolwiek można co nieco podpatrzeć u przeciwników.
Jedynie dwie kwestie nie do końca mi podeszły. Castle Club, niestety, nie jest najlepiej zaprojektowany. Posiada wiele zupełnie zbędnych pomieszczeń, a jednocześnie nie zapewnia odpowiedniej ilości skrótów, by można było bez przeszkód i w szybkim tempie przemieszczać się między butikiem a polem golfowym. Drugą wadą jest sam butik - mimo posiadania ogromnej ilości części ubioru do odblokowania, poszczególne części nie różnią się zbytnio między sobą. Zazwyczaj zmieniają współczynniki w ten sam sposób, co sprawia, że jedynie względy estetyczne zmuszają do dłuższych posiedzeń w tym miejscu.
Liczba postów: 0
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2013
Reputacja:
0
Ta miina avatara Mii przez całą grę: "Mii się tak strasznie nie chce i nawet nie lubię golfa, ale muszę, bo mii Niintendo nie da kolacji." x'3
Liczba postów: 753
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
419
Jako ciekawostkę dodam, że kupując wersję cyfrową gry zupełnie gratis dostaniemy Mario Golfa znanego z GBC (oczywiste jest, że również w wersji cyfrowej)