Rayman Origins

[Doktor Wiosna]

Świetna gra. Przeszedłem całą z kumplem w co-opie na X360. Mnóstwo śmiechu i radości. Fantastyczna muzyka i udźwiękowienie. I jeżeli ktoś będzie chciał zdobyć wszystkie acziwmenty, okaże się, że wcale nie taka łatwa ta gra.

Polecam,
Doktor Wiosna

[Darking]

Gra epicka. Mam skończoną na 100%. Polecam

[GlaDoS]

Przeszłem, wrażenia? Piękna grafika, nawet na moim słabym telewizorku, oj strasznie słabym i starym.. Do tego muzyka, i grywalność. Gra jest łatwa do przejścia, no chyba że chcemy odblokować Underworld czego jak nie dokonałem. Polecam !

[Prometheus]

Zgarnąłem swego czasu w promocji Muve.pl za 12 złociszy. Efekt? Miodzio! Przepiękna audiowizualnie, zróżnicowanie lokacji, a przede wszystkim wszystko to, co lubię w platformówkach - wysoka grywalność. Nieco "infantylna" produkcja, niemniej podczas grania przypomniały mi się tak znakomite tytuły jak Chip & Dales z Pegasusa czy stary Lion King na PCta, a to już coś znaczy.

Teraz czekam na wyprzedaż "Legends".

[EmpireAnts98]

Gra jest wyborna. Niesamowicie prosta, aczkolwiek przyjemna dla oka kreskówko-wa grafika. Soundtrack jest przyjemny dla ucha, idealnie wpasowuje się w klimat rozgrywki. Sterowanie jest proste, z czasem zwiększa się ilość umiejętności bohatera, dając tym samym większe pole do popisu. Poziom trudności, z początku jest bardzo łatwo byśmy zapoznali się ze sterowaniem i przyzwyczaili się do niego. Z czasem gra rzuca nam coraz to większe wyzwania. Ostatecznym sprawdzianem naszych umiejętności jest świetnie zrobiony poziom "Land of the Living Dead". Fabuła, całkiem zabawna, i w miarę dobrze opowiedziana. Mimo to, trochę szkoda że nie dali większej ilości cutscenek. Brak mi też pewnej różnorodności w postaciach, mamy ich kilka do odblokowania, ale nie ma w nich nic nowego poza wyglądem. Mogliby dać każdemu rodzajowi postaci jakieś specjalne umiejętności. Koniec gry mnie trochę rozczarował. Nie będę o tym mówił, bo nie chcę nikomu spoilować, ale ci co grali chyba zrozumieją o co mi chodzi. Poza tym gra jest dobra, a że wyszła na sporą ilość platform to chyba nikt nie będzie miał problemów z dostępem do niej. Grę w wielu miejscach można znaleźć w bardzo niskiej cenie, więc gorąco polecam : ) Obiecuję że się nie zawiedziecie.

[supermiecio]

Niedawno przeszedłem Rayman Legends (genialna produkcja), i mam pytanie: czy warto zagrać w poprzednika? Czy może poziomy z "Back to Origins" to rekompensują?

[Pingeek]

muzyka jak z loco roco na psp, grafika przecudowna. Nic, tylko grać

[EmpireAnts98]

Niedawno przeszedłem Rayman Legends (genialna produkcja), i mam pytanie: czy warto zagrać w poprzednika? Czy może poziomy z "Back to Origins" to rekompensują?

Absolutnie NIE! Mówię ci, lepiej zagrać w oryginalny Rayman Origins. Sporo tracisz pomijając tę gierkę.

[TakiJakJa]

Czy wy też mieliście problem z niewczytującymi txt ?

[darkSpeedy]

Jedna z najpiękniejszych 2d jakie chyba kiedykolwiek widziałem. Niesamowita zabawa we dwoje - wymaksowana na maksa grając z żoną. Obecnie zabraliśmy się za Legends, który to jest jeszcze lepszy! więc jeśli ktokolwiek grał w orgins i polubił gierke polecam LEGENDS!

[kwadracik]

Ograłem całe Rayman Origins i teraz zabieram się za Legends. Warto, chociażby dla poziomów muzycznych (Eye of the Tiger!) które perfekcyjnie współgrają z rozgrywką.

[Wallas]

Osobiście mam nieco mieszane odczucia na temat tej gry. Z jednej strony genialna grafika i muzyka, ale z drugiej, w pewnym momencie syndrom kolekcjonera Lumów i tych różowych mordek zaczyna się dać we znaki i gra zaczęła mi mówić "chcesz iść dalej? Zawracaj swój tyłek i zbierz więcej stworków, inaczej nie przejdziesz". Niestety zbieranie takich rzeczy nie jest moja mocną stroną, więc konieczność prób łapania ich większej liczby podczas kolejnych podejść do plansz szybko zaczęła mnie frustrować. Gra byłaby o wiele fajniejsza gdyby zbieractwo dawało bonusy do normalnej rozgrywki zamiast ją definiować.