24-05-2012, 23:12
Pomijając Contre, Mario, "Tanki", to bez wahania: Big Nose the Caveman na NES'a. Jeżeli chodzi o automaty, to tytułu niestety nie pamiętam. Generalnie miało się bodajże 4 typków do wyboru, którzy po zebraniu powerup'ów zmieniali się w zwierzęta. Był na sto procent wilk i byk. Reszty, nawet gdyby mnie torturowano, za nic sobie nie przypomnę, ale może ktoś się spotkał z takim tytułem. Pierwszym bosem był kozioł z kosą. Brotip jak najbardziej mile widziany.