Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™

Aktualnie w ramach wspomnień, przechodzę większość serii Tomb Raider. W tej chwili zabieram się do kolejnego przejścia Legendy, która jest chyba moją ulubioną częścią A w dodatkowych wolnych chwilach pogrywam w Papers, Please, która mnie strasznie wciągnęła, choć po opisie wydawała się bardzo nudna. Okazuje się, że w prostocie siła i można się w niej zatopić na parę ładnych chwil

No ładnie, nie sądziłem, że tak szybko znów tu napiszę. Przeszedłem właśnie Medal of Honor (2010). Tylko cztery godziny... Hm. Ale fajne to były godziny, napakowane nierealistyczną akcją i niezłą muzyką, szkoda tylko tego krótkiego czasu gry. Gdyby przejście gry zajmowało dwukrotnie dłuższy czas, co powinno być minimum wśród gier wideo, twórcom udałoby się rozbudować fabułę i lepiej nakreślić postacie. Gra była też maksymalnie liniowa. Niemniej, podobał mi się Medal of Honor. Instaluję już tryb multiplayer.

Obecnie: CIV5, cs go(zamiast lola), alan wake: american nightmare, studiowanie the game
Chwile temu skończone: forza horizon
Oczekujące: deal island, deus ex hr, mass effect 3, la noire

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Metal Gear Rising obecne katuje.. ostatni boss mi daje tak po piętach

Ja tam cały czas Docieram BF3 i LOla

Jak przystało na niedzielnego casualowego gracza [ HAHA LOL JAKA Z NIEGO PIPKA, NIE TO CO JA - HARDKOROWY GRACZ ], gram od czasu do czasu w Bf3, czy inne blizzardowskie starcrafty czy hearthstone'y

Skończyłem Pokemon X więc trzeba się zabrać za Y.

Aktualnie Sonic Lost World, czasem Diablo II i Warlords Battlecry 3.

Ja podobnie jak @Wariatelo LoL, BF3, lecz ostatnio skupiam się na moim nowym nabytku, a mianowicie F.3.A.R :] Tak bardzo kocham Humble Bundle;p

Praktycznie codziennie, nawet na kilka minut, odpalam Binding of Isaac, poza tym ostatnio, po ponad stu godzinach wreszcie wyssałam wszystko, co potrafiłam wyssać ze Skyrima ;D

Ostatnio ukończyłem - ponownie, po roku czasu od ostatniej sesji - znakomite Dishonored. Znowu w jedynym słusznym stylu, czyli skradankowym i bez zabijania. Oprócz tego jestem jakiś czas po Dead Space, za którego brałem się od wielu lat i dopiero podczas trzeciego podejścia udało mi się go ukończyć (o wrażeniach postaram się napisać przy stosownej okazji).

Tymczasem obecnie jestem zachwycony Dead Space 2 - doskonały przykład sequela, jak dla mnie znacznie przyjemniejszy w odbiorze od poprzednika, choć bawią mnie tanie sztuczki straszenia, których w "jedynce" nie było. Oprócz tego na moim dysku - ponownie - wylądowała bardzo udana Mafia II, w którą obecnie się zagrywam.

Aktualnie nadrabiam zaległości z PSP. Na tapecie Daxter, a w kolejce czekają Burnout Legends i Tactics Ogre:LUCT.

Ostatnio mania na Medal Of Honor krótka kampania ale Multi nawet ciekawe, BF3 i Forza Horizon a w planach Diablo III

ostatnio nadrabiam zaległości i cisne w Sleeping Dogs, Crysis 3, Dishonored, AC III oraz Shanka 2 i oczywiście GTA V
POzdrawiam

Batman : Arkham Origins, który jest after all gorszy od części Rock Steady o 60 %.

LittleBigPlanet, ostatnio także The Last of Us.

Dzięki Humble Bundle zagrywam się w Batman Arkham Asylum i przyznam, że dawno nie grałem w tak dobrą grę osadzoną w komiksowym uniwersum.

Gra w którą gram ostatnio bez przerwy jest Mirrors Edge, bardzo mnie wciągnęła i nie mogę doczekać się następnej części.

Jakiś czas temu kupiłem Sega Master System - niestety bez gier.
Dziś przyszła jedna i z kupionych - Zillion.
I:

WOW
Dat graphiks
WOW
Dat Intro
WOW
Dat Title Screen
WOW
Dat Plot
WOW
Dat Gameplay
WOW

Mózg na ścianie - po doświadczeniach z tylko Pegasusem jestem zszokowany jakością gier na SMSa.
Ta konsola jest strasznie niedoceniona.

Ostatnio miałem jazdę na Beat Hazard, szczególnie dlatego, że kupiłem sobie CD z dobrze komponującą się muzyką.

Niedawno skończyłem prawdziwego klasyka: Silent Hill 3

Już jakiś czas temu skończyłem Need For Speed Carbon: Own the City na PSP. Okazało się, że to całkiem długa gra. Teraz zaś ogrywam Tekken: Dark Ressurection. Cóż, ta gra to nie proste Super Smash Bros. Trzeba się tutaj nieco nagimnastykować, żeby coś zdziałać.

Na PC grałem w tryb multiplayer Medal of Honor. I tutaj też niemały szok, ta gra różni się od Team Fortress 2 i wymaga zupełnie innych umiejętności. Bardzo podobała mi się rozgrywka, dynamiczna, ale wymagająca myślenia i ostrożności w działaniu. Niestety czasami natrafiałem na camperów i aimbotowców skutecznie niszczących przyjemność z gry. Jednak konsole mają pewną przewagę nad PC w tym względzie.

No i jeszcze Portal i Portal 2. Bardzo dobre gry, o ciekawej fabule i mechanice gry. Ale nie rozumiem powszechnego zachwytu nad nimi i statusu klasyków. Skąd średnia ocen wynosząca 95 na Metacriticu? Bawiłem się przednio i polecam te gry każdemu, ale wydaje mi się, że inni bawili się przy nich przedniej.

Hmm więc na PC : Counter Strike GO -> po długim w graniu 1.6 jeszcze wtedy non steam , Dead Island z siostrami które uwielbiają tą grę ze względu na fabułę i klimat , Gta4 -> powrót do dobrego Gta i modów ^^, Dino D-Day -> epicko zakręcona gra która mnie zaskoczyła a wręcz postacie i system poruszania się czy też przetrwania no i Left 4 Dead 2 -> zapowiada się ciekawie ze wzgląd na lokacje jak i masę trybów dla jednego gracza czy też wielu
A co do PS3 to głównie BF4 -> wciągająca jak i zarazem ładnie zapowiadająca się gra, GT5 -> powrót po wgraniu kilku modów na ładniejsze autka ^^ i Ghosty które wdg mnie są tylko przejściem z BO2 jak i zarazem małym rozczarowaniem :3

Ostatnio w Pokemon Blue, Toejam and Earl 2, Portal 2, Ford Racing 3 i Kulkajn, czyli Nerf Arena Blast.

Wiesiek 2 i cisne w Black opsie 2, powinienem przechodzić gearsy

Magicka. Ciekawa gra, zwłaszcza do gry z innymi. Kiedy gra się w nią samemu jest trochę... hm, smutno. Z kolegą na ekranie robi się o wiele zabawniej, głównie dlatego, że stanowimy dla siebie zagrożenie większe niż atakujące potwory :P

Portal 2, również co-op. Chociaż bardziej gram w ten tryb z chęci poznania dalszych losów GLaDOS, a nie z głodu zagadek i wyzwań.

No i jeszcze The Walking Dead, sezon pierwszy. Jakież nadzieje wiązałem z tą grą. Gra roku 2012, wyciskacz łez, rewolucja wśród gier wideo. Przeszedłem, nie uroniłem żadnej łzy, choć wzruszeń parę było. Wrażenia podobne do tych z Portala - bardzo dobra gra, nie rozumiem zachwytów całego świata nad nią. To zresztą bardziej film niż gra, nie odczuwałem nieliniowości gry tak bardzo, jak chcieliby tego twórcy.